Społeczny wymiar ewangelizacji – Program formacyjny dla diakonii wyzwolenia na rok 2014/2015 (wrzesień)

Wprowadzenie

Głos ojca świętego zawsze stanowił dla Krucjaty ważny impuls do działania. Powstała jako odpowiedź na apel św. Jana Pawła II i w nim widzi swojego przewodnika na drogach zmagania się o wolność. Jego następcy na Stolicy Piotrowej, poprzez swoje nauczanie wskazują głębszy sens i aktualizują przesłanie Krucjaty. Tak było m.in. po wizycie w Polsce Benedykta XVI – w oparciu o jego nauczanie opracowaliśmy roczny program formacyjny dla członków Krucjaty. Również w innych latach i przy innych okazjach, przywoływaliśmy papieskie nauczanie.

Ponieważ KWC jest z natury swej ruchem religijnym, nadprzyrodzonym, ewangelizacyjnym, opierającym się na wierze w zbawczą moc Chrystusa i Jego Ducha – jak podkreślał nasz założyciel ks. Franciszek Blachnicki (Poręcznik KWC), stąd nie mogło zabraknąć w tym roku naszej szczególnej odpowiedzi na Evangelii gaudium, papieża Franciszka. Zachęcamy do lektury całego dokumentu poświęconego ewangelizacji w wielorakich aspektach, który dla naszych wspólnot i środowisk jest zaczynem odnowy i wzrostu.  

Dla pracy formacyjnej na rok 2014/2015 wybraliśmy fragmenty z rozdziału SPOŁECZNY WYMIAR EWANGELIZACJI, gdyż jest to wymiar szczególnie ważny dla strategii Krucjaty. Kerygma posiada nieuchronnie treść społeczną: w samym sercu Ewangelii znajduje się życie wspólnotowe i zaangażowanie się na rzecz innych. Treść pierwszego przepowiadania ma natychmiastową reperkusję moralną, której centrum stanowi miłość – wskazuje nam papież Franciszek, niejako definiując nasz ruch.

Pierwsze spotkanie, z racji kończącego się w Polsce duszpasterskiego roku “Wierzę w Syna Bożego”, proponujemy jw formule krótkich wyznań wiary w oparciu o fragmenty z Evangelii gaudium. Kolejne spotkania jak i w poprzednich latach mają charakter ewangelicznych rewizji życia. Opierając się na schemacie widzieć-osądzić-działać pragniemy zachęcić do wnikliwej obserwacji życia codziennego, ocenić je w świetle Ewangelii i nauczania ojca świętego, aby prowadzić do zmiany postaw życiowych. Jeśli w etapie Widzieć tylko naświetlamy problem w oparciu o doświadczenie życiowe, to już w etapie Działać – po konfrontacji ze Słowem Bożym i nauką Kościoła – chcemy podjąć konkretne postanowienia, najlepiej zapisane i łatwe do zweryfikowania, przy okazji kolejnego spotkania. Do serca przyjmijmy słowa papieża: Obawiam się, że również te słowa pozostaną tylko przedmiotem komentarzy bez praktycznego odniesienia. Niemniej jestem pełen ufności w otwarcie i właściwą dyspozycyjność chrześcijan i proszę was o wspólnotowe szukanie nowych dróg, by przyjąć tę odnowioną propozycję (Evangelii gaudium 201).

Wrzesień – Wierzę w Syna Bożego (nieskończona godność człowieka)

Metoda części spotkania: KRÓTKIE FORMUŁY WIARY

We wspólnotach chrześcijańskich spotykających się w celu pogłębienia swojej wiary „metoda” ta stosowana jest często. Prowadzi ona do wyraźniejszego określenia własnej „tożsamości chrześcijanina”. Każdy stawia sobie pytanie: w co wierzą? jaka prawda kształtuje moje życie? wczytując się w konkretne teksty Pisma św. i liturgii Kościoła wszyscy starają się dać nie tyle ogólną odpowiedź „wierzą w Boga”, lecz bardziej szczegółowo określić tą wiarą w odniesieniu do rozważanych zagadnień.

  1. Praca nad tekstem: pojedynczo (najlepiej) lub po 2-3 osoby. Wypisujemy na kartce z podanych tekstów najważniejsze słowa i zdania, rozważamy je.

  2. Na ich podstawie (wykorzystując cytaty) określamy treść wiary w odniesieniu do zadanego tematu. Teksty powinny być krótkie i mieć charakter nie tyle wyjaśniający daną prawdą, ale był wyznaniem wiary, świadectwem mówiącym o określonym spojrzeniu na świat i życie człowieka.

  3. Tworzymy kompilację zebranych tekstów, dodając spójniki. Wszystko rozpoczynamy od słów: Wierzę w Syna Bożego…
    i dalej podajemy wybrane z tekstów słowa, zdania.

  4. Dzielenie się rozważanymi prawdami: każdy odczytuje przygotowany na piśmie tekst.

Wskazane jest najpiękniejsze teksty zachować i często do nich wracać, gdyż stanowią one cenny skarb dla grupy. Pogłębia się jedność w wierze oraz duchowa łączność uczestników. (Opis metody za: KODA, katowice.oaza.pl)

178. Wyznawać Ojca kochającego nieskończenie każdą ludzką istotę oznacza odkryć, że «obdarza ją nieskończoną godnością». Wyznawać, że Syn Boży przyjął nasze ludzkie ciało oznacza, że każda osoba ludzka została wywyższona do serca samego Boga. Wyznawanie, że Jezus przelał za nas krew, nie pozwala nam podtrzymywać najmniejszej wątpliwości co do miłości bez granic, nobilitującej każdego człowieka. Jego odkupienie ma znaczenie społeczne, ponieważ «Bóg w Chrystusie zbawia nie tylko pojedyncze osoby, ale również uzdrawia międzyludzkie stosunki społeczne». Wyznawać, że Duch Święty działa we wszystkich, to uznać, że stara się On przeniknąć każdą ludzką sytuację i wszystkie społeczne więzi: «Duch Święty dysponuje nieskończoną inwencją, właściwą dla boskiego umysłu, i znajduje sposoby, by rozwiązać węzły ludzkich spraw, łącznie z tymi najbardziej złożonymi i nieprzeniknionymi». Ewangelizacja jest powiązana z działaniem Ducha. Sama tajemnica Trójcy Świętej przypomina nam, że zostaliśmy stworzeni na obraz Bożej komunii, dlatego nie możemy się zrealizować ani zbawić o własnych siłach. Z serca Ewangelii poznajemy wewnętrzną więź między ewangelizacją i promocją człowieka, która powinna z konieczności wyrazić się i umocnić w całej działalności ewangelizacyjnej. Przyjęcie pierwszego orędzia, zapraszającego do tego, byśmy pozwolili się kochać Bogu i kochali Go miłością, którą On nam komunikuje, wywołuje w życiu osoby i jej działaniach pierwszą i podstawową reakcję: pragnąć, szukać i mieć na sercu dobro innych.

179. Ten nierozdzielny związek między przyjęciem zbawczego orędzia i czynną miłością braterską wyrażają niektóre teksty Pisma Świętego i dobrze jest je rozważyć i uważnie przemedytować, by wyciągnąć z nich wszystkie konsekwencje. Chodzi o przesłanie, do którego się często przyzwyczajamy, powtarzamy je niemal mechanicznie, nie upewniając się jednak, czy ma ono realny wpływ na nasze życie oraz na życie naszych wspólnot. Jakże niebezpieczne i szkodliwe jest to przyzwyczajenie, prowadzące nas do utraty zadziwienia, fascynacji, entuzjazmu z życia Ewangelią braterstwa i sprawiedliwości! Słowo Boże poucza, że w bracie znajdujemy nieustanne przedłużenie Wcielenia dla każdego z nas: «Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili» (Mt 25, 40). To, co czynimy dla innych, posiada wymiar transcendentny: «taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą» (Mt 7, 2). «Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane […]. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie» (Łk 12, 36-38). To, co wyrażają te teksty, stanowi absolutny priorytet «wyjścia poza siebie w kierunku brata», jako jedno z dwóch głównych przykazań stanowiących fundament wszelkich norm moralnych i jest najbardziej jasnym znakiem w podjęciu rozeznania na drodze duchowego wzrastania w odpowiedzi na absolutnie bezinteresowny dar Boga. Z tego samego powodu «posługa miłości jest konstytutywnym wymiarem misji Kościoła i nieodzownym wyrazem jego istoty». Tak jak Kościół z natury jest misyjny, tak w sposób nieunikniony wypływa z tej natury czynna miłość bliźniego, współczucie, które rozumie, towarzyszy i promuje. (Evangelii gaudium)

PYTANIE DO OSOBISTEJ REFLEKSJI:

  • Co konkretnie dziś, w tym tygodniu uczynię, aby” wyjść w kierunku brata”?

    Nasza strona korzysta z plików cookies. Czytaj więcej
    Akceptuj